slowa: Ignacy Danielewski
Wisło moja, Wisło stara, со tak smutno płyniesz?
Skąd tej wody nazbierałaś, mów, nim w morzu zginiesz.
Nazbieralam wody sinej na karpackich górach
i na Rusi, na kochanej, tam w Krakusa murach.
Krakowianka łzą oblana rzuciła mi wianki,
potem strumień łez meczeńskich wlały Warszawianki.
I tak płynę dniem i nocą, wkoło mnie tak smutnie,
dawniej brzmiały śpiewy ciągle, dzisiaj tak okrutnie.
О mój rozmarynie. Śpiewnik 1914-1939 / Wybór i opracowanie Marek Sart. Wydawnictwo Fuga, Warszawa, 1988